Bez wątpienia istnieją czynniki takie jak wzrost stóp EURIBOR, które sprawiają, że kredyty hipoteczne stają się mniej przystępne i atrakcyjne, a także stwarzają problemy z kredytami o zmiennym oprocentowaniu. Jednakże, ponad 90% kredytów hipotecznych w Portugalii ma wskaźnik nakładu poniżej 27% i miesięczną ratę poniżej 470 EUR (dane Banku Portugalii). Stopa wysiłku to w skrócie ile z miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego jest przeznaczane na pokrycie miesięcznych rat.


Osobiście uważam, że prawdopodobnie dojdzie do pewnych odkupień, ale mocno wątpię, aby były one wystarczające do załamania rynku. Jest jeszcze fakt, że rząd portugalski wdraża środki mające na celu odroczenie i zabezpieczenie rodzin, zarówno w czasie kowbojstwa, jak i teraz w przypadku rosnącego EURIBOR-u (
Decreto-Lei n.º 80-A/2022). Nikt nie wie, czy te środki wystarczą, aby pomóc rodzinom stanąć na nogi, ale szczerze mówiąc, nadal jestem pozytywny, jeśli chodzi o rynek nieruchomości.

Rynek kupna przeżywa tendencję spadkową, ponieważ wielu nabywców, którzy chcieli pożyczyć, wycofuje się, a inwestorzy czują się mniej komfortowo, aby wziąć pożyczki też. Ponadto, gospodarka nadal cierpi z powodu skutków COVID.

To może być pozytywna rzecz dla rynku nieruchomości - inflacja cen, która miała miejsce w ostatnich kilku latach była raczej nie do utrzymania. Nie wiem, jak długo ceny będą spadać (lub po prostu ustabilizują się w niektórych obszarach), ale podejrzewam, że gdy nadejdą letnie miesiące i związany z nimi wzrost turystyki, sprawy mogą zacząć się ponownie rozwijać.


Rosnący trend imigracji z bogatszych krajów nie zmniejsza się, a wręcz przeciwnie. Prowadzi to do tego, że zrównoważony rozwój jest obecnie dużym problemem dla mieszkańców. Drastyczna inflacja cen najmu i wolniejszy, ale równie gwałtowny wzrost kosztów zakupu, przy bardzo niewielkim wzroście płac, wypycha mieszkańców z ich własnego miasta, a nawet kraju. Jest to częściowo spowodowane polityką naszego rządu, ale obcokrajowcy przybywający do Portugalii w znacznie silniejszej pozycji finansowej odgrywają bardzo dużą rolę w tym równaniu.

Portugalczycy coraz częściej nie mogą sobie pozwolić na życie we własnych miastach, a wielu z nich naprawdę przestało mieć taką możliwość. Pod względem kulturowym ma to również ogromny wpływ - wiele tradycji kulturowych ginie wraz z tym zjawiskiem, a miasta tracą swój urok, który kiedyś przyciągał obcokrajowców. Jest to spory paradoks.

Jak wszystko, są plusy i minusy, miasta są odnawiane i poprawiane z punktu widzenia infrastruktury i różnorodności, a przepływ chash zdecydowanie pomaga gospodarce.

Ale czy jest to zrównoważona wymiana?

Powiedziałbym, że nie. Nie jest.

Nie wierzę, że wina leży po stronie obcokrajowców. Mogą być katalizatorem, ale sytuacja rozwinęła się tak, jak się rozwinęła, ponieważ polityka rządu na to pozwoliła. Rynek nieruchomości w Portugalii jest bardzo słabo uregulowany, a nadzór prawie nie istnieje.


Ludzie mogą wyceniać swoje nieruchomości według własnego uznania, nie musząc przedstawiać żadnego uzasadnienia ani porównania rynkowego. Kupujący nie mają dostępu do informacji na temat cen rynkowych i poprzednich transakcji. Agencje nieruchomości działają na zasadzie prowizji (co jest doskonale uzasadnionym i logicznym modelem dla sprzedających), więc mają motywację do podnoszenia cen. Jest to standardowa praktyka dla agentów sprzedających, aby przyciągnąć i reprezentować kupujących w transakcji, chociaż pracują i otrzymują wynagrodzenie od sprzedającego.

Uważam, że tego niezrównoważonego wzrostu można było uniknąć, a przynajmniej zmniejszyć, przy odpowiedniej regulacji rynku i wyeliminowaniu konfliktu interesów, który polega na reprezentowaniu zarówno kupującego, jak i sprzedającego. Lizbona, Algarve i Porto stają się bardzo wyraźnymi przykładami niezrównoważonego wzrostu cen napędzanego przez wysoki popyt, chciwość, brak regulacji i konflikt interesów. To nawet pokazuje wyraźnie w badaniu, o którym mowa na początku ...


Kredyty: Supplied Image; Autor: Klient;


Jako właścicielSavvy Cat RealtyJako właściciel Savvy Cat Realty, firmy, która została założona, aby pomóc ekspatom w robieniu dobrych interesów w zrównoważony sposób i pozytywnej integracji w Portugalii, martwię się o rok 2023. Niestety, wierzę, że ten spadek na rynku nieruchomości będzie tymczasowy i wkrótce sprawy znów nabiorą tempa - nasza wewnętrzna gospodarka nie jest gotowa, Portugalczycy nie są gotowi.

Nie zrozumcie mnie źle, jest to głównie dobre dla mojego biznesu. Ale lubię patrzeć z szerszej perspektywy: Nasza płaca minimalna wyniesie 760€ w 2023 roku, przy średniej pensji 1379€, mamy średnie ceny 8k za metr kwadratowy w centrum Lizbony i 5,5k w centrum Porto. Każdy może policzyć i zdać sobie sprawę, że to nie jest zrównoważone.


Ogólnie rzecz biorąc, nie widzę rynku nieruchomości lub gospodarki jest "naprawiony" w najbliższym czasie. Jako firma robimy to, co możemy, aby pomóc "wyrównać plac zabaw". Nie możemy uczynić go bardziej zrównoważonym na własną rękę. Ale będziemy robić co w naszej mocy, aby mieć pozytywny wpływ i miejmy nadzieję, że zainspirujemy jakieś zmiany! Mamy również nadzieję, że emigranci przyjeżdżający do Portugalii podejmą wysiłek poinformowania się, aby zmniejszyć negatywny wpływ na środowisko.

Tak czy inaczej,
Savvy Cat Realty będzie nadal oferować etyczne porady i wgląd, i uzyskać jeszcze więcej informacji, abyśmy mogli pomóc jak największej liczbie osób, jak to możliwe, dokonać świadomego i zrównoważonego ruchu i inwestycji w naszym pięknym kraju! Nawet jeśli nie kupujesz naszych usług.