"Chciałem wam wszystkim podziękować, podziękować za wiadomości, modlitwy, troskę, sympatię, po tym bardzo, bardzo przerażającym epizodzie, który miałem wczoraj po raz pierwszy w życiu", mówi.
W filmie nagranym w hotelu lider Chega dziękuje również pracownikom służby zdrowia, którzy towarzyszyli mu w szpitalu Faro, którzy "byli nienaganni do samego końca".
"Nadal nie będę w stanie być dziś na szlaku kampanii, nie czuję się jeszcze do tego zdolny. Wracam do zdrowia", powiedział André Ventura.
"Ale kampania musi być kontynuowana, musimy nadal docierać do ludzi w całym kraju i będzie kontynuowana dzisiaj w Vila Nova de Milfontes. Nie wrócę jeszcze, ale jest tak, jakbym był i musimy kontynuować walkę" - zaapelował.
Na nagraniu André Ventura siedzi na łóżku, częściowo przykryty prześcieradłem i ze szklaną butelką wody w dłoni.
Rękawy koszuli, którą miał na sobie, były podwinięte, a na jego dłoni, wewnętrznej stronie łokci i klatce piersiowej widocznych było kilka bandaży.
Przewodniczący Chega spędził noc w szpitalu w Faro, gdzie został przewieziony po tym, jak źle się poczuł podczas przemówienia na wiecu w Tavirze, w dystrykcie Faro.
Biuro prasowe partii poinformowało już w oświadczeniu, że André Ventura nie będzie obecny na popołudniowej paradzie w Vila Nova de Milfontes, w dystrykcie Beja. Oficjalne źródło partyjne powiedziało Lusa, że lider Chega powróci do kampanii wyborczej przed niedzielnymi wyborami w czwartek.
Na ten dzień zaplanowano dwie parady uliczne, jedną późnym rankiem w Odemira, a drugą po południu w Pegões.
W notatce, opublikowanej na chwilę przed publikacją wideo, partia wskazała, że André Ventura "nie jest jeszcze w stanie powrócić do natychmiastowej aktywności fizycznej i nadal jest w trakcie rekonwalescencji i odpoczynku pod nadzorem lekarza".
Na dzisiejsze popołudnie zaplanowano paradę uliczną w Vila Nova de Milfontes w Beja. To samo źródło podało, że oprócz innych liderów obecny będzie lider parlamentu, Pedro Pinto, oraz szef listy wyborczej w okręgu Beja, Rui Cristina.
André Ventura został przyjęty do szpitala w Faro we wtorek wieczorem, po tym jak źle się poczuł podczas kolacji w Tavirze, a dziś rano został wypisany.
Według prezesa zarządu szpitala w Faro, który rozmawiał z dziennikarzami na kilka minut przed opuszczeniem placówki przez lidera Chega, André Ventura miał "niedyspozycję" związaną ze "zmianą ciśnienia krwi".
Po wyjściu prezes Chega nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.
Powiązany artykuł: