Firma zajmująca się geofencingiem dla zwierząt hodowlanych twierdzi, że zwierzęta są kontrolowane przez zasilane energią słoneczną obroże GPS i aplikację.

Za pomocą aplikacji można ustawić wirtualną granicę, a bydło jest szkolone, aby zawrócić, gdy usłyszy ostrzeżenie dźwiękowe.

Dźwięk ostrzegawczy zaczyna się od niskiego tonu i stopniowo staje się wyższy, gdy zwierzę porusza się przez strefę graniczną, z łagodnym impulsem elektrycznym dostarczanym, jeśli cała skala została odtworzona.

Credits: PA;

Zwierzęta następnie uczą się rozpoznawać dźwięk ostrzegawczy i odwracają się, aby uniknąć impulsu elektrycznego, podała firma.

Rada Miasta Cambridge stwierdziła, że średnio od dwóch do czterech krów wpada do rzeki podczas sezonu wypasu

. W ubiegłym roku rolnik wyraził obawy, że wielowiekowa tradycja krów na terenach miejskich może być zagrożona, jeśli budżet rady na ratowanie poza godzinami pracy zostanie zmniejszony.

Władze zapewniły jednak, że "będą nadal finansować wypas" i "poprawiły dobrostan zwierząt dzięki technologii, która zapobiega wpadaniu krów do rzeki".

Martin Smart, radny wykonawczy ds. otwartej przestrzeni i usług miejskich w Cambridge City Council, powiedział: "Rada uznaje symboliczne znaczenie krów pasących się na terenach wspólnych.

Credits: PA;

"Jest to szczególna i wyjątkowa cecha miasta, która jest bardzo lubiana zarówno przez mieszkańców, jak i odwiedzających

". "W ubiegłym roku rada przeprowadziła publiczne konsultacje w sprawie szeregu opcji oszczędności w celu zapewnienia stabilności finansowej rady".

Konsultacje obejmowały proponowane zmiany w całodobowej, siedmiodniowej usłudze ratowania krów, ponieważ od dwóch do czterech krów wpada do rzeki w sezonie wypasu.

"W odpowiedzi na poparcie mieszkańców dla krów wypasanych

na terenach wspólnych

, rada zobowiązała się do dalszego finansowania wypasu i poprawy dobrostanu zwierząt dzięki technologii, która zapobiega wpadaniu krów do rzeki."

Bydło powróciło na tereny wspólne Cambridge w tym tygodniu.

W oświadczeniu na swojej stronie internetowej w listopadzie, po doniesieniach, że tradycja wypasu może być zagrożona, rada miasta stwierdziła, że "nie ma planów zaprzestania wypasu".

Powiedziała, że władze finansują "24-godzinną usługę pinder w celu odzyskania bydła, głównie po wpadnięciu do rzeki".

"Ta usługa, która kosztuje około 10 000 funtów z rocznego budżetu, zajmuje się od dwoma do czterech incydentami rocznie, ale często pomaga straż pożarna i ratownictwo" - czytamy w oświadczeniu.

"Aby pomóc w rozwiązaniu problemu i pokryciu kosztów, rada wprowadziła geo (wirtualny) system ogrodzeń, który utrzymuje bydło z dala od brzegu rzeki, poza ścieżkami dla pieszych i na określonych obszarach wypasu

." Umożliwia on hodowcom sprawdzanie miejsca pobytu ich zwierząt za pomocą aplikacji na telefon komórkowy."

Słynne bydło miejskie w Cambridge pasie się na terenach wspólnych od około kwietnia do października, zgodnie z tradycją sięgającą średniowiecza.